Spis treści

Na pierwszy rzut oka może wydać się co najmniej dziwnym, że pierwszy wpis na stronie festiwalu pojawia się rok po jego zakończeniu. Teoretycznie, skoro zdecydowaliśmy się zakończyć naszą przygodę z organizowaniem letniego konwentu, wypadałoby poinformować o tym zainteresowanych jak najszybciej, aby mogli znaleźć sobie alternatywę na przyszłe wakacje. Przedłużające się milczenie dawało pole do różnorakich spekulacji i niepotrzebnych rozkmin. Nie było to naszym celem, ale nie umieliśmy tego uniknąć.

Cóż, życie pisze scenariusze bardziej skomplikowane niż najbardziej pokręcone larpy.

W praktyce, powód takiej zwłoki był banalny.

Wiedząc, jak dla wielu osób Hardkon był ważny, po prostu nie potrafiliśmy powiedzieć "to koniec", nie dając jednocześnie jasnego komunikatu co dalej.

Przy każdym kolejnym podejściu do pisania niniejszego tekstu dłonie i palce ogarniał paraliż.

Nawet gdy ekipa organizująca pierwszą edycję Dreamhaven zaprezentowała swoją imprezę na styczniowej KOLI w Katowicach, wciąż usiłowaliśmy pozbierać myśli dryfujące na wzburzonych falach zdarzeń larpowego świata.

Aż do teraz.

+