Moi drodzy! Za tydzień o tej porze będziemy siedzieli na Alasce. Pomimo to, aby tam zasiąść. Trzeba się dostać. Jako odpowiedzialni organizatorzy zdajemy sobie sprawę z tego, że Alaska nie jest skomunikowana ze światem genialnie. A raczej - dostać się tam nie łatwo i wielu z Was biło w tym temacie niechlubne rekordy, będące kanwą doskonałych opowieści, głównie o PKP.
O ile nie przybywacie samochodem, podróż na Hardkon dzieli się na dwa etapy.
Step 1. Get to Bytów.
To jest ta łatwa część. Do miasta Bytów najłatwiej dostać się PKSem. Pociąg zajeżdża tam raz do roku, jedzie z Pucka z okazji jakiegoś kaszubskiego festiwalu, który akurat nie zgrywa się terminowo z naszym konwentem. Tak więc - pozostają Wam autobusy, które w największej obfitości odjeżdżają z:
- Gdyni;
- Gdańska;
- Słupska.
Do tych miejscowości najlepiej dostać się pociągiem, lub ekskluzywnie, samolotem. Można również w nich mieszkać, to też ułatwia sprawę. Godziny odjazdów najłatwiej wyczaić na portalu:
Na dworcu PKS w Bytowie, na dużej żółtej tablicy, można również wyczytać, że do Bytowa zajeżdżają bezpośrednie autobusy z:
- Poznania
- Warszawy przez Bydgoszcz;
- Zakopanego przez Łódź;
- oraz z Żywca przez Katowice i Konin.
Do spróbowania - nie bierzemy odpowiedzialności za te informacje, jako że nie udało nam się jej w 100% potwierdzić :)
Step 2. From Bytów with love...
... czyli co zrobić, żeby pokonać ostatnie kilkanaście kilometrów do Gliśna, przez Ciemno. Otóż - postanowiliśmy przygotować dla Was:
HARDBUS
Jeśli zbierzecie się ekipą, która przyjedzie w ilości min 8 osób - podstawiamy wam wynajętego busa, który dowiezie was:
w piątek, 29 czerwca
oraz
sobotę, 30 czerwca
z dworca PKS w Bytowie prosto na Hardkon. Opłata nie powinna wynieść więcej niż 5 do 8 zł (w zależności od tego, w jakim składzie przyjedziecie). Tak więc prosimy, na adres:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
napiszcie nam do wtorku, 26 czerwca, o której i dla jakiej ekipy podstawić bus. Nawet jeśli będzie was mniej - postaramy się pospinać was w zgrabne zestawy logistyczne.
Informujemy Was jednocześnie, że niezależnie od stopnia pokrewieństwa i zaprzyjaźnienia, będzie szalenie trudno namówić nas, żeby podjeżdżać w trakcie konwentu po pojedyncze jednostki, które do środy nie ogarną i nie dadzą nam znać czym przyjeżdżają i kiedy.
Górnolotnie mówiąc - pomóżcie nam pomóc sobie :)